Jak powstaje komiks ze świata Doctor Who?

Doctor Who to nie tylko serial, czy nawet słuchowiska. To także komiksy. Lepsze lub gorsze. Medium, w którym twórcy nie mają przed sobą żadnych ograniczeń twórczych jak i budżetowych. Na przykładzie strony z komiksu Weapons of Past Destruction, opiszę krok po kroku, jak powstają te rysunkowe przygody o szaleńcu z budki, które tak chętnie czytamy podczas śmiertelnie niebezpiecznych przerw pomiędzy seriami.

Wszystko zaczyna się od sporządzenia prostego zarysu, który zostaje wysłany do wydawcy, a że komiks jest robiony na licencji, wędruje też on do BBC. Jeżeli obie strony go zatwierdzą, można przystąpić do realizacji. Z zarysu wyłania się opis:

Doktor jest w szoku. Spogląda w bezkresną przestrzeń. Po jego wyrazie twarzy można jednoznacznie stwierdzić, że nie wszystko poszło po jego myśli.

Od tego momentu zaczynają się prawdziwe schody. Opis dostaje edytor. Kiedy go zaakceptuje, można wreszcie napisać scenariusz.

Jest wiele rodzai szablonów, które można wykorzystać do jego stworzenia. Jeden z najpopularniejszych widzicie powyżej. 

Gotowy scenariusz jest wysyłany ponownie do edytora i ostatecznie do rysownika - w tym wypadku do Blair Shedd. Dostajemy od niej szorstki i niedopracowany szkic. 

Teraz dzieje się rzecz najważniejsza. Omawiany jest układ i rozłożenie kadrów oraz proponowane są zmiany, jakie rysownik powinien wziąć pod uwagę. Gdy wszyscy są zadowoleni, Blair odchodzi z tym wszystkim i po pewnym czasie tworzy małe dzieło sztuki. 

Po naniesieniu ostatnich poprawek, dodaje się kolor.

Strona jest już prawie gotowa. Brakuję tylko jednej rzeczy - dymków!

Na koniec sprawdza się, czy wszystko się zgadza i ewentualnie wznosi się drobne poprawki.